
Czyli 10 moich najulubieńszych, które każe mi zdradzić Jasnobłękitna.
Zapytałam córkę, co ja, jej matka lubię najbardziej,
bez chwili zastanowienia powiedziała: JEŚĆ
- trudno, trzeba się przyznać, czyli na pierwszym miejscu mamy jedzonko.
- lubię śpiewać, choć często fałszuję, ale na naszych towarzyskich imprezkach
rozkładamy śpiewniki i jedziemy na maxa.
- spacery nad rzeką, zwłaszcza te rodzinne
- lubię zwiedzać i poznawać nowe miejsca,
co wcale nie znaczy że lubię podróżować, bo to stresujące jest,
no ale trzeba się przemóc bo świat sam do nas nie przyjdzie.
- lubię fotografować, choć dopiero się tego uczę
- lubię ciszę pracowni, kiedy mogę spokojnie pomyśleć,
pogrzebać w swoich serwetkach i papierach, farbkach i pędzelkach
- lubię nasze babskie pogaduchy, czyli twórcze spotkania silnej grupy MAK
- lubię elektroniczne książki, bo pozwalają mi zapomnieć o tym,
że właśnie obieram ziemniaki lub prasuję koszulki.
Dobry lektor zabiera mnie w opisywany świat.
- lubię pagórkowate lasy pełne wrzosów i grzybów
- lubię swój komputer, bo bardzo ubarwił moje życie
- i piosenki Czesia Mozila.
Pewnie jest jeszcze mnóstwo rzeczy które lubię ,
ale najważniejsze jest to co kocham........
W tym poście pełnym zwierzeń chcę podziękować wszystkim
którzy tu zaglądają, zostawiają komentarze, czasem się tylko zaśmieją.
Ważne jest to że komunikujemy się ze sobą,
chociaż w większości się nie znamy, co nie znaczy że się nie potrzebujemy.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :-))))))))))
A do zabawy zapraszam: Mamon, Kawiarnię Artystyczną , Groszki i Róże oraz NadiArt.