Sory za jakość zdjęcia, ale gonię czas... Temat pączkował mi w głowie od kilu dni , zakwitł w nocy i nie było zmiłuj ;-DD Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i obyśmy TO przetrwali :-))
Świetne podejście do tematu! Fajnie opisane zjawisko Euro:) U mnie w domu nie kibiców i mieszkam z dala od Warszawy, więc nie martwię się zbytnio, ale całą duszą jestem za wszystkimi antykibicami:D
Kolaż fajny. A ja przezornie nie będę jezdziła w kierunku city, posiedzę u siebie na Stegnach i pojeżdżę tylko na Ursynów.Obejrzę tylko otwarcie, ale bez meczu. Ja bym jeszcze dodała kłęby dymu spod piłki:)))) Miłego, ;)
Coraz mniej zaglądam na blogi, ale bardzo chętnie zaglądam tutaj, bo wiem że będzie nowy kolaż. I oczywiście miłe zaskoczenie:).Rewelacyjne. Miło popatrzeć. Pozdrawiam.
Świetne podejście do tematu! Fajnie opisane zjawisko Euro:)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu nie kibiców i mieszkam z dala od Warszawy, więc nie martwię się zbytnio, ale całą duszą jestem za wszystkimi antykibicami:D
Kolaż fajny. A ja przezornie nie będę jezdziła w kierunku city, posiedzę u siebie na Stegnach i pojeżdżę tylko na Ursynów.Obejrzę tylko otwarcie, ale bez meczu. Ja bym jeszcze dodała kłęby dymu spod piłki:))))
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Coraz mniej zaglądam na blogi, ale bardzo chętnie zaglądam tutaj, bo wiem że będzie nowy kolaż. I oczywiście miłe zaskoczenie:).Rewelacyjne. Miło popatrzeć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń