To taki miły akcencik na święto którego nie obchodzę.....;-D
Ale czy warto bronić się przed odrobiną czułości
choćby w wydaniu paluszkowym.......
Któż miał tak wspaniały pomysł tego Wam nie powiem,
bo wyszperałam w necie i tyle wiem.
Ale wprawia mnie to w bardzo dobry nastrój,
czego i Wam życzę :-)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz