Imieniny popularnej Anny totalnie przyćmiewają spokojną Mirosławę
a przecież 26.07. to święto obu pań.
Ja dla mojej Mirki popełniłam tę oto skrzyneczkę z folkowym motywem.
Zresztą ostatnie upalne dni przekoczowałam w piwnicy
bo tylko tam dało się wytrzymać.....
Ale żeby było jasne nikt mnie tam nie więził :-))))
Byłam w dekupażowym ciągu......
Ale wszystko pomalutku, najpierw muszę zrobić foty w plenerze,
a teraz pada, pada i pada.
Pozdrawiam i powiem wam, że jakiem stara to takiego wrednego lata nie pamiętam.
Ooo, bardzo podoba mi się Twoja skrzynka!!! Użyte motywy są oryginalne i aż mi się chce zapytać czy to wydruk?:> Żółta kurka na białym tle trochę mi się 'gryzie', ale pewnie tak ma być więc ok.
OdpowiedzUsuńps. Lato jak lato, czasem słonce czasem deszcz;):D
Pozdrowienia.
Hej,Krystynko:-)
OdpowiedzUsuńPrzesyleczka dotarla-serdecznie dziekuje-kiedys na pewno sie do niej dobiore i zaczne...zaczne:-)
Pogoda u nas sliczna-teraz nie za cieplo -tylko jakies 27C i to w zupelnosci wystarcza.
Moje dziecko odlecialo...troche smutno...ale zycie musi isc swoim torem.
Skrzyneczka Imieninowa-PRZESLICZNA.
Mam nadzieje,ze i ja cos takiego kiedys stworze,choc na razie jeszcze nie czuje tego tematu-kiedys do tego prawdopodobnie dojrzeje.
Sciskam i caluje-psiankaDK-
Skrzyneczka udana i z pewnością jej nowa właścicielka będzie zadowolona. A ja pamiętam takie wredne lato. Bywało po 3 dni wściekłego upału i z mety robiło się tak zimno,ze ząb na ząb z zimna nie trafiał. A tak mi utkwiło w pamięci, bo wtedy malowałam w mieszkaniu kaloryfery- 3 dni zdychałam z gorąca, potem kilka dni z zimna i gdy już było mi dobrze,ze chłodniej, upał zaczynał się na nowo.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Na ludowo- super! Świetnie dobrane motywy i ten śmieszny kogutek w środku ;-)Bardzo, bardzo!
OdpowiedzUsuńJa osobiście zamiast farbą, to bejcą bym pociągnęła. Ale to już co kto lubi...
Pozdrawiam Miłą Panią ;-))))
Witam i dzięki za odwiedziny u mnie. Uwielbiam poznawać ludzi i patrzeć co robią ciekawego. A że mam szmergla na punkcie wszystkiego co piękne i ładne pewnie będę tutaj wpadał
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
markos
I ja się witam. Dzięki za fajny wpis na moim blogu. Jak miło, że ktoś - nawet niechcący, ale zawsze - zwrócił się do mnie per młoda :)))).
OdpowiedzUsuńPlastusia, jeszcze raz przepraszam, a jak mnie tak ktoś nazwie to dopiero będzie mi miło;-D.
OdpowiedzUsuńMarkos, dzięki że popularyzujesz te zdjęcia,
dziewczyny zajrzyjcie koniecznie http://mareklasyk.blogspot.com/.
Pewnie słyszałyście o nowych rewelacyjnych zdjęciach zniszczonej powstaniem Warszawy.
Aga to skrzynka pokryta błyszczącym werniksem
nie mogłam dać bejcy, taki plan, ale dzięki za każdą uwagę.
Lejdik, wyczaiłam taki papier, a skrzynka w środku jest w kolorze różowo-morelowym, jak kwiatek na wieczku, tylko foty zrobiłam złe,
OdpowiedzUsuńbo oczywiście nie było słońca, a nie chciało mi się rozstawiać namiotu, sory, obiecuję poprawę;-))
Psianka bierz się do roboty, bo obiecałam kurs
i muszę się wywiązać ;-)))
Anabell, pewnie masz rację, ale natury Polaka nie zmienisz, ciągle będzie narzekał, a poza tym ja już też sklerozę mam i potrafię chleb do lodówki włożyć, a okularów szukam nagminnie.
Pozdrawiam was wszystkich w ten deszczowy wieczór :-))))