poniedziałek, 12 września 2011
"KOLAŻOWE METAMORFOZY " warsztaty
WOLFANN w naszej Pracowni :-)))))
Myślę że wszyscy znamy prace Ani dlatego cieszę się niezmiernie,
że przyjęła nasze zaproszenie.
Jeżeli ktoś chciałby do nas dołączyć to serdecznie zapraszamy,
spotykamy się jak zwykle w Józefowie pod Warszawą
i jak zwykle bardzo miło będzie Was gościć :-)))
Zapraszamy na KOLAŻOWE METAMORFOZY- w pierwszą sobotę października !
(collage+mixed media)
http://wolfann.blogspot.com/
"Któż z nas nie lubi się przebierać, zmieniać?W myślach, w marzeniach być kimś zupełnie innym, czasem w zupełnie innym świecie, czasoprzestrzeni, w zupełnie innym ciele?
Ten warsztat umożliwi wam tą zmianę .Za pomocą mieszanych technik plastycznych(tusz, farby, media) i nie tylko,
... przy pomocy kolorowych papierów , gazet, elementów recykling'owych, guzików, sznurków i waszej fotografii
stworzymy wspólnie niepowtarzalny portret(autoportret) kolażowy na blejtramie.
Podczas tych kilku godzin możesz przemienić się w bajkową postać, boginię wojny, cesarzową, wojownika.Możesz przenieść się
w steampunk'owy klimat, zajrzeć na drugą stronę lustra i podążyć za białym królikiem lub przeistoczyć się w obraz w stylu surrealistycznym albo secesyjnym.
Bez zrzucania lub przybierania kilogramów,bez operacji plastycznych, farbowania włosów w ciągu jednego spotkania możesz zmienić swoją tożsamość, przejść artystyczną metamorfozę.Blejtram będzie twoją sceną a ty reżyserem, scenografem i aktorem zarazem.
Warsztat ten jest świetną zabawą z własnym wizerunkiem jak i możliwością wykonania niepowtarzalnego prezentu np.: dla rodziców z użyciem ich zdjęcia, brata, ciotki, przyjaciela lub ukochanego pupila.
Dlatego też na zajęcia proszę o przyniesienie kilku czarno-białych fotografii portretowych (lub wydruków),
na których każdy z uczestników będzie pracował.
Istnieje też możliwość pracy przy użyciu twarzy modelki/la z kolorowego magazynu jeśli ktoś chce tylko zgłębić tajniki kolażowania, zapoznać się i przećwiczyć różnorodne techniki pracy.
Za każdym razem efektem końcowym warsztatu jest wykonany kolaż na blejtramie."
Instruktor: Anna Chudzik Pawlik http://wolfann.blogspot.com/
środa, 7 września 2011
ŻEBY DZIEWCZYNOM NIE BYŁO SMUTNO ;-))
Żeby dziewczynom nie było smutno zrobiłam też chłopaków,
a tak naprawdę to te dziwne obrazki mają być ozdobą sklepu,
tylko czy klientom się spodoba...
Większość moich koleżanek patrzy na ostatnie moje twory
takim trochę dziwnym okiem,
nie wiedzą czy to ładne , czy nie....
Świetnie to rozumiem bo do niedawna sama tak to postrzegałam,
do niedawna
a co ja pocznę że teraz jest inaczej ,
że te wyklejanki wciągnęły mnie na maksa i nie potrafię zmusić się do zrobienia
czegoś innego.
Zbliżają się Święta, powinnam już zdobić bombki, a tu blokada.
Idź sobie ode mnie blokado precz!!!
Tylko czy posłucha;-D
Poprawiłam też dziewczyny z poprzedniego posta
i powiem wam że to jest taki dziwny "ciort", ciągle można coś dodawać,
kombinować , a i tak uczucie niedosytu pozostaje.
Zapraszam zerkajcie na moje scrapy i bawcie się razem ze mną, pozdrawiam :-)))
a tak naprawdę to te dziwne obrazki mają być ozdobą sklepu,
tylko czy klientom się spodoba...
Większość moich koleżanek patrzy na ostatnie moje twory
takim trochę dziwnym okiem,
nie wiedzą czy to ładne , czy nie....
Świetnie to rozumiem bo do niedawna sama tak to postrzegałam,
do niedawna
a co ja pocznę że teraz jest inaczej ,
że te wyklejanki wciągnęły mnie na maksa i nie potrafię zmusić się do zrobienia
czegoś innego.
Zbliżają się Święta, powinnam już zdobić bombki, a tu blokada.
Idź sobie ode mnie blokado precz!!!
Tylko czy posłucha;-D
Poprawiłam też dziewczyny z poprzedniego posta
i powiem wam że to jest taki dziwny "ciort", ciągle można coś dodawać,
kombinować , a i tak uczucie niedosytu pozostaje.
Zapraszam zerkajcie na moje scrapy i bawcie się razem ze mną, pozdrawiam :-)))
niedziela, 4 września 2011
STEMPLE RZĄDZĄ ;-D
A to sobie zaczęłam pozwalać.....;-D
Miesiąc minął od spotkania z Finn, a ja ciągle bałam się tego dziwnego stemplowania.
Ale jakoś Bronkę udobruchałam, żeby nie miała takiego cykora, bo wstyd
i jak to mnie w szkole uczono :
"trzeba z żywymi naprzód iść......"
To poszłam,
może jeszcze tak skromnie i delikatnie, ale z prawdziwymi stemplami w tle.
Jak zwykle z pokorą przyjmę wszelkie uwagi i podpowiedzi,
co by jeszcze można dodać, zmienić.......
I jak zwykle serdecznie Was pozdrawiam już jesiennie, ale słonecznie :-))))
Subskrybuj:
Posty (Atom)