poniedziałek, 8 marca 2010

MAŁY SKOK W BOK




Mam trochę dość pisanek,
więc dopuściłam się małej zdrady z masą solną ;-)))
ciągle jeszcze trzymając się wielkanocnych klimatów.

9 komentarzy:

  1. Ty to sama z masy? To wygląda na ceramikę. Świetne! Jak lubisz się bawić w tworzenie miseczek itp., to polecam masę samoutwardzalną lub glinkę samoutwardzalną. Ja kupuję w sklepie dla plastyków lub z artykułami biurowymi. A co do pisanki, to jeśli Ty na serio, to podam mój e-mail: aguszka2@o2.pl, proszę napisz, to się zgadamy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. To moja pierwsza "solanka"
    ceramiką zajmuje się moja córka,
    zapraszam na jej stronę
    http://pracownia-manualna.pl
    aguszka już załatwiona :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. OOoo, jak tu wiosennie!!! Piękny ten kogucik, taki czupurny....

    OdpowiedzUsuń
  4. Olala... Skoro tak owocny był ten skok w bok, to ja poproszę o więcej zdrad. ((:

    OdpowiedzUsuń
  5. spendido,bellissimi colori ciao!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem co jest grane, ale nie widzę Twoich ostatnich postów. Ten z talerzami jest ostatni, a jako ulubiony widzę, że coś napisałaś. Wschodzę i nic- "nia ma takiego bloga". Bez sensu... Muszę coś pokombinować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne! Nie wiedziałam, że z masy można takie cuda wyczarować:) Zdradzaj dalej!;)
    Fajnie, że znalazłam Twojego bloga, bardzo mi się podoba, będę zaglądać, ok?:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Aga, pisałam ci,że kiepska jestem w tych
    komputerowych sztuczkach, cały czas idę na czuja ;-)).
    Kontroluj mnie, będę bardzo wdzięczna.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jasnobłękitna, zdradzam:
    do masy solnej dodaję farbkę akrylową i taką do malowania na szkle, lekko wyrabiam i wychodzi takie cósik.
    Nauczyła mnie tych sztuczek koleżanka Marysia, którą niebawem wam przedstawię :-)))

    OdpowiedzUsuń