niedziela, 25 kwietnia 2010

CZEKOLADOWA ROZPUSTA


Tak, tak,
to jest czekolada zrobiona specjalnie dla mnie...
autorstwa mojej córki Ani.
Kwiat ułożony z orzeszków piniowych,
smakowała całej rodzinie wybornie.
A ja przyznaję się bez bicia zjadłam najwięcej,
chociaż jestem na "słodyczowym odwyku",
no ale w dniu urodzin wszystko wolno ;-).

2 komentarze:

  1. Mniam-mniam! :-)
    Happy Birthday!:-)
    Pozdrowionka - psiankaDK

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę! Uwielbiam słodycze! Ale słodziutki (także dosłownie) prezencik. Jak córa robiła ręcznie, to najlepsza "laurka".

    OdpowiedzUsuń