piątek, 7 maja 2010

MÓJ CERAMICZNY DEBIUT



Nie uwierzycie,
jestem po pierwszej lekcji z ceramiki.
oczywiście uczy mnie moja córka Ania,
która zajmuje się wieloma dziedzinami rzemiosł artystycznych
http://www.pracownia-manualna.pl/.
Mówię wam frajda nie do opisania,
a ja głupia mówiłam że ceramika mnie nie kręci
bo nie lubię ufajdanych gliną rąk.
Ot, głupek ze mnie....
dobrze że człowiek nie krowa i zdanie może zmienić :-))))
Dziś pokazuję wam produkt surowy, ale mam nadzieję
że niebawem zobaczycie wypalony a potem pokryty szkliwem.
O rany kiedy to będzie.....
To cudowne jak matka może uczyć się od córki, dzięki Misiunia :-x

7 komentarzy:

  1. Ceramika to fantastyczna sprawa! Relaksuje i można poubijać glinę w chwilach wściekłości;-) Zazdroszczę tak uzdolnionej córy. Mam nadzieję, że moja, jak dorośnie- na razie ma 7 lat ;) to też takich fajnych rzeczy będzie mnie uczyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej,Bronko:-)
    Warto bylo UFAJDAC RACZKI glina:-)
    Efekty sa widoczne i sliczne,jak na DEBIUT:-)
    Ceramika to jest TO,w co zawsze chcialam sie pobawic i nawet kiedys troche mi sie udalo:-)Do tego sa potrzebne warunki,ktorych ja nie mam-rzecz jasna piec ceramiczny,bo ginki ci wszedzie dostatek.Tu na Fyn jest jedna kobietka,ktora sie ceramicznie para.juz sie troche 'poprzyjazniam',wiec pewnego dnia sie dolacze:-)
    Caluski-psiankaDK

    OdpowiedzUsuń
  3. Droga 'Bronko'...
    Dlaczego ci sie nie wyswietla moja fota??
    A poza tym...napisz do mnie na maila PRZEZ MOJA STRONKE.
    Czyzbys byla TEZ Z JOZEFOWA??
    Ja tam mieszkalam przez 25 lat:-)
    Teraz sprzedaje moj dom i juz tram nigdy nie wroce.
    Jesli Jestes z Jozefowa,lub Swidra...czy tez gdziekolwiek na trasie Otwock...chyba wiesz z KIM ta moja fota moze byc,KTO jest slynna postacia w tym miejscu i nie tylko...:-)
    Napisz do mnie koniecznie-Pozdrawiam-psiankaDK

    OdpowiedzUsuń
  4. ... świetnie, że zgłębiasz nowe techniki... ja też staram się bawić różnymi konwencjami i techniami... to pozwala nam na wypracowanie swoich indywidualnych możliwości tworzenia... i oczywiście dziękuję pięknie za przemiłe słowa i za uznanie... pozdrawiam ciepło...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały debiut ceramiczny.Piękny :)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj, ale sie porywasz, ja jednak nie wzielabym sie za ta technike. Ale , racja, nie mow nigdy nie. Ciekawa jestem co jeszcze piekne wyjdzie z pod Twoich raczek. Powodzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. ale fajnie! nie mogę się doczekac na posta ze zdjęciem z produktem końcowym!

    OdpowiedzUsuń