środa, 10 kwietnia 2013

PŁASKORZEŹBA - powertex



Czy pamiętacie gliniane główki z poprzednich postów?
Właśnie się przydają , szkoda tylko że tak trudno się je lepi,
ta jest autorstwa Joasi Bielińskiej : http://www.facebook.com/joanna.bielinska.75?fref=ts
ja osadziłam ją na  kamiennych skrzydłach.... ze styropianu.

Natomiast ta płaskorzeźba jest już moja od początku do końca
i nie ukrywam że cieszy mnie ogromnie :-))


Ukłony dla Marty: http://www.facebook.com/profile.php?id=100004090213079
to ona mnie wszystkiego nauczyła . kochana dziewczyna :-))

Szkoda że zdjęcia nie do końca oddają rzeczywisty obraz, ale wierzcie mi 
wszystko to ma wygląd kamienia.
W dalszym ciągu czekamy na słońce, foty wyjdą znacznie lepsze.

A to mój konik, który już był wykończony, 
a ponieważ efekt zupełnie mnie nie zadawalał 
wyprałam go mydłem i szczotką.....;-D
Nie wiem jak Wam, ale mnie się podoba taka obdrapana bida,
wygląda jak by go jakiś archeolog wykopał z czeluści ziemi.


Na dziś to wszystko,
dalej idę robić kolejne próby i ...ciepło o Was myśleć ,
dzięki że tu zaglądacie i choć nie zostawiacie komentarzy 
wiem że często tu wpadacie ( sprawdzam statystkę odwiedzin ;-DD)
 i jest mi bardzo miło Was gościć :-)))
 A moim koleżankom które śledzą mnie na bieżąco ślę buziaki :-***




















2 komentarze: