poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Z PRZYDŁUGIEJ SERII PUDEŁEK



Nie obiecuję że to ostatnie,
ale to jedno jest z odzysku. Zmieniłam tylko wieczko ,
bo te wypalanki bardzo mi się podobają,
niestety nie mogę przyznać się do ich autorstwa :-(

3 komentarze:

  1. Hello Bronka!

    Very beautiful this box.
    Kiss
    Cris

    OdpowiedzUsuń
  2. Fanką wypalanek nie jestem, ale motyw użyty do zdobienia cuuudny, strasznie mi się podoba ta skrzyneczka!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bronko, te wypalanki to prostsze 100 razy od decoupage'u. Tyle tylko,że najlepiej to robić na otwartym terenie, nie w domu, bo dymu i swądu sporo.A pudełko wyszło Ci superancko.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń