Coraz bardziej mnie to kolażowanie wciąga, ciągle próbuję , testuję nowe mediai chyba zaczyna mi wychodzić.........:-))
Dopiero na zdjęciu widzę że powinnam zniwelować dolną linię,
zaraz to poprawię , ale tu już tak zostawiam.
Muszę się teraz doszorować bo ręce mam niebieskie jak Smerf.
Ale nam dziś słońce pogrzało, na leśnym spacerze wdziałam kilka "cytrynków"
wyglądały jak by się z jakieś bajki wyrwały.
Cieszmy się wiosną !!!!!!!!!!!!!
bardzo fajny, klimatyczny
OdpowiedzUsuńDla mnie to "Wspomnienie". Podoba mi się ten kolaż i nawet fajnie,że jest bez tytułu. Możesz zniwelować tę linię, ale możesz też ją zostawić.
OdpowiedzUsuńMiłego,;)
brawo!
OdpowiedzUsuńależ się rozkręcasz:)cieszę się,że próbujesz nowego i to z jakim efektem!!!chyba musimy się częściej spotykać bo i na mnie to działa bardzo twórczo:)))
pozdrawiam
Brawo Kryś, trenuj dalej, efekty fantastyczne, zacznij je wreszcie oprawiać i wieszać bo na to zasługują. Ty powinnaś nie sklep z biustonoszami prowadzić tylko kawiarnie z galerią. Buziaki
OdpowiedzUsuńpisałam na facebooku ale co tam... genialny kolaż! mogę patrzeć i patrzeć!
OdpowiedzUsuńDzięki za wsparcie, bardzo się staram,
OdpowiedzUsuńmoże jeszcze będą ze mnie ludzie ;-DD
nie mogę się napatrzeć na tę pracę...
OdpowiedzUsuń