Tym razem przekaz jest chyba bardzo czytelny.
Dodam tylko moje ulubione powiedzonko:
NIE WAŻNE LATA, WAŻNE JAK SIĘ LATA...
i to tyle tytułem komentarza :-)
Ale żebyście nie myśleli że jestem taką bezlitosną
i zacofaną zołzą, życzę wszystkim miłego tygodnia
i donoszę że nad Wisłą już pełno bazi, czyli wiosna tuż, tuż:-)))
powiedzonko od razu wpisałam do mojego zeszytu na myśli. i sprzedam przyjaciółkom. :)
OdpowiedzUsuńczekam na ciąg dalszy kolażowych przygód.
Pięknie! Ja znam takie powiedzenie - Jakaś znana francuska kobieta, nie pamiętam która, mówiła tak "Lepiej mieć zmarszczki na twarzy niż na pończochach"
OdpowiedzUsuńSwietne powiedzonko !!!! Dobrze Ci idzie z kolazami !!! Ag
OdpowiedzUsuńNiezłe , niezłe. Oczekuje kolażu o facetach. Tych Maczo i nie maczo
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Maro
Powiedzonko super!
OdpowiedzUsuńKupuję;-)
Wciągnęły mnie Twoje kolaże.
Z ciekawością czekam na kolejne.
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia.
Ps. Nad Odrą też już słonecznie, baziowo i przedwiosennie;-)
Dobra jesteś w tych kolażach. Naprawdę chylę czoła. Masz duże wyczucie kompozycji. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńProsiłaś o kontakt. Mój email: grace.g@wp.pl
Będzie mi bardzo miło jak się odezwiesz.
Ja chyba ostatnio zaczynam wg. tego powiedzonka żyć .... podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńTwoje kolaże świetne (powtarzam się ale ....:))!
piękny kolaż!!!:)
OdpowiedzUsuń