Witajcie moi mili, ostatnio wpadam tu zrywami,
ale i mnie zaświeciło wreszcie słoneczko,
co widać na zamieszczonych fotkach:-D.
Wszystko zaczyna się prostować.
Do naszej rodziny pomalutku wraca zdrowie
i nadzieja na lepsze dni.
A dziś byłyśmy z Anią nad Wisłą i widziałyśmy prawdziwego ogromnego dzika,
i nie powiem żebym nie miała cykora.
A tak w ogóle to w naturze pachnie już WIOSNĄ :-)))))))
Grzybki, pieńki, słoneczko... Oby tylko wszyscy zdrowi byli :))) Dziękuje że mi takie piknę słówka piszesz :-*
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:-)
OdpowiedzUsuńPierwsza fotka prawie wakacyjna;-)))
Pozdrowienia i dużo zdrówka dla wszystkich.
Zdrowka zycze!!! Niech slonce wypali wszystkie chorobska!!!
OdpowiedzUsuńZdrowie najważniejsze, więc go życzę w hurtowych ilościach. Przydałaby się prawdziwa wiosna, a tu zapowiadają znów nawrót zimy.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)